[Warsztat] Oświetlenie modelu
[Warsztat] Oświetlenie modelu
Witam,
Chciałbym się Wam pochwalić efektami swojej twórczości i tym razem mam własny model Solarisa Urbino 12, z no właśnie... teraz obecnie pracuje nad oświetleniem wnętrza... nie będe nic więcej pisał o to fotka...:
pozdrawiam i czekam na ewentualne sugestie i uwagi
Posty wydzielone z tematu "Wasza kolekcja". Mod - J-31
Chciałbym się Wam pochwalić efektami swojej twórczości i tym razem mam własny model Solarisa Urbino 12, z no właśnie... teraz obecnie pracuje nad oświetleniem wnętrza... nie będe nic więcej pisał o to fotka...:
pozdrawiam i czekam na ewentualne sugestie i uwagi
Posty wydzielone z tematu "Wasza kolekcja". Mod - J-31
Strasznie ta fotka rozmazana, zapewne robiona bez lampy w celu uwidocznienia efektów Twojej pracy Czy ja tylko odnoszę takie wrażenie, czy z przodu nie ma w ogóle oświetlenia? Bo widzę 5 punktów świetlnych, z tego większość z tyłu pojazdu. Na przodzie widzę jeden, ale za to strasznie słaby, słupek międzyokienny go zasłania? Aha, moją uwagę zwróciłó żółtozielone światełko na samym przodzie. Podświetlenie tablicy/wyświetlacza?
witam,
Otóż tak jeśli chodzi o oświetlenie przodu pojazdu to faktycznie jest troszke ciemniej niż na jego tyłach, ale to jest w trakcie poprawiania... po zatym jeśli chodzi o małe zielone światełko to jest to zapewne odbicie diody z aparatu, niestety jeszcze nie podświetlam tablic na razie skupiam się na wnętrzu... aha dioda jest tylko jedna na tyle
Otóż tak jeśli chodzi o oświetlenie przodu pojazdu to faktycznie jest troszke ciemniej niż na jego tyłach, ale to jest w trakcie poprawiania... po zatym jeśli chodzi o małe zielone światełko to jest to zapewne odbicie diody z aparatu, niestety jeszcze nie podświetlam tablic na razie skupiam się na wnętrzu... aha dioda jest tylko jedna na tyle
Jeśli diod nie jest zbyt dużo (gdzieś tak do 3-4), a każda z nich ma światłość gdzieś tak >/= 8 cd, to spokojnie można spróbować łączyć je szeregowo (można nawet zrezygnować z kiloomowego oporu "na wejściu"), różnica nie powinna być zauważalna (II. grupa oświetleniowa w moim BEUS-ie - plafony wewnętrzne, już zlutowana - jest złożona z trzech podobnych diod w szereg i spadek napięcia jest właściwie niezauważalny ); jednak z tego, co napisał Jamyz_Fe wynika, że inne punkty świetlne (wobec tylko jednej diody na tyle pojazdu) mogą być po prostu odbiciami w szybach...?
witam, ostatnio pojawiła się rónież inna opcja, mianowicie zamiast standardowych led-ów wyprubuje diody stosowane do podświetlania klawisy w telefonach. Są mniejsze i możnaby je łatwiej zamontowac w pojeździe. Nie wiem jeszcze co mui z tego wyjdzie ale bez prób nic się nie osiągnie nie? . A co do "punktów świetlnych, to obecnie jest to zrobione w ten sposób iż do kartonowej, nazwijmy to tulejki obklejonej w środku folią do pieczenia, jest włożona na samym końcu jedna dioda led a w owej tulejce są zrobione 4 otwory przez które światło z diody miało wychodzić do wnętrza pojazdu, efekt jest już znany i do małej modernizacji Aha jest jeszcze jeden "mały" ale ważny szczegół... mianowicie jak <b>narazie</b> zasilanie światła pochodzi z "zewnątrz" i obecnie pracuje nad źródłem zasilania(jeszcze nie wiem dokładnie co to będzie), które byłoby umieszczone w miejscu silnika pojazdu
To ja trochę namieszam :diabeł:
Po pierwsze Pafawag skąd wiesz jaką światłość mają Twoje diody, przecież tego nie ma opisane w parametrach diod. A bez specjalistycznego miernika ni chu chu.
Dwa: Wygodniejszą jednostką pomiaru natężenia światla jest Lux i waściwie jest częściej używana niz Kandel.
Trzy:
I to tyle gwoli ścisłości. Wiem, że się czepiam no ale cóż tak już mam
A jako, że dogadaliśmy sie z kol Jamyz_Fe, postanowilem mu poóć w sprawie oświetlenia i wykonac mały układ łącznie z zasilaniem i włącznikiem na 3 diody smd. I jeszcze prośba do moderacji, bo jako, że temat bedzie się pewnie rozwijał, aby wydzielić to jako osobny temat, bo po co śmiecić tutaj.
Po pierwsze Pafawag skąd wiesz jaką światłość mają Twoje diody, przecież tego nie ma opisane w parametrach diod. A bez specjalistycznego miernika ni chu chu.
Dwa: Wygodniejszą jednostką pomiaru natężenia światla jest Lux i waściwie jest częściej używana niz Kandel.
Trzy:
Dlaczego z gory zakładasz jedno kiloomowy opornik? Każda dioda ma inne napięcie przebicia zależnie od koloru a nawet producenta dlatego dla każdego zestawu trzeba wyliczyć jaki opornik zastosujemy.PAFAWAG pisze:(można nawet zrezygnować z kiloomowego oporu "na wejściu"),
I to tyle gwoli ścisłości. Wiem, że się czepiam no ale cóż tak już mam
A jako, że dogadaliśmy sie z kol Jamyz_Fe, postanowilem mu poóć w sprawie oświetlenia i wykonac mały układ łącznie z zasilaniem i włącznikiem na 3 diody smd. I jeszcze prośba do moderacji, bo jako, że temat bedzie się pewnie rozwijał, aby wydzielić to jako osobny temat, bo po co śmiecić tutaj.
W czasie zakupu miałem możliwość kupienia diod od kilku do kilkunastu kandeli (ta kandela, żeńska) - były po prostu opisane w pudełku Poza tym wartość światłości była o tyle ważna, że wprost proporcjonalna do ceny (zwyczajnie kasy mi zabrakło na mocniejsze diody ).ironscull pisze:Po pierwsze Pafawag skąd wiesz jaką światłość mają Twoje diody, przecież tego nie ma opisane w parametrach diod. A bez specjalistycznego miernika ni chu chu.
Zwyczajnie... Nie chce mi się w to bawić Być może skazuję w ten sposób swoje oświetlenie na nieco krótsze życie, ale zawsze przy diodach wymagających oporu na wejściu używam 1 kilooma, a przy ilości diod >/= 3 po prostu z niego rezygnujęironscull pisze:dlatego dla każdego zestawu trzeba wyliczyć jaki opornik zastosujemy.
Skoro już o oświetleniu mowa... czysto teoretycznie: 4 diody na wyświetlacze, 4 białe na światła przednie, 4 czerwone na światła tylne i 10 białych na oświetlenie wnętrza. Interesują mnie połączenia równoległe. Trzy obwody (osobno wyświetlacze, osobno światła wagonów [skład dwu-wagonowy], osobno oświetlenie wnętrz). Jak to zrobić, żeby całość się nie grzała i nie przepalała, no i przede wszystkim jaka do tego bateria? (ewentualnie dwie [po jednej na wagon], ale jak najmniejsze - nie w sensie napięcia, ale wielkości - płaska 4,5V odpada bo jest za duża...).
[fquote="Nikki"]Skoro już o oświetleniu mowa... czysto teoretycznie: 4 diody na wyświetlacze, 4 białe na światła przednie, 4 czerwone na światła tylne i 10 białych na oświetlenie wnętrza. Interesują mnie połączenia równoległe. Trzy obwody (osobno wyświetlacze, osobno światła wagonów [skład dwu-wagonowy], osobno oświetlenie wnętrz). Jak to zrobić, żeby całość się nie grzała i nie przepalała, no i przede wszystkim jaka do tego bateria? (ewentualnie dwie [po jednej na wagon], ale jak najmniejsze - nie w sensie napięcia, ale wielkości - płaska 4,5V odpada bo jest za duża...).[/fquote]
Czyli wychodzi po 11 diod na wagon. Diody białe mają napięcie przebicia około 2,2 v, czyli przy oświetleniu przednim napięcie diod połączonych równolegle bedzie około 4,5 V. Do tego dochodzą diody czerwone o napięciu przebicia 1,8 V, jednak zeby zachowac pewna tolerancję mozemy zaokrąglic do 2 V. Czyli łącznie wychodzi około 8,5V. Z powodzeniem można tu zastosować baterie 9V. Dodatkowo żeby zmniejszyć możliwość przepalenia diod można dodać po jednym oporniku na zestaw diod, tu proponuję opornik o rezystancji okolo 450 omów. Światła wewnętrzne to 5 diod o wartości napięcia przebicia 2,2 V czyli 11 V. Tu także można zastosować baterię 9 V jednak już bez opornika. Każda dioda ma pobór mocy rzędu kilku miliwatów także jedna bateria z powodzeniem wystarczy Ci na długi czas.
Czyli wychodzi po 11 diod na wagon. Diody białe mają napięcie przebicia około 2,2 v, czyli przy oświetleniu przednim napięcie diod połączonych równolegle bedzie około 4,5 V. Do tego dochodzą diody czerwone o napięciu przebicia 1,8 V, jednak zeby zachowac pewna tolerancję mozemy zaokrąglic do 2 V. Czyli łącznie wychodzi około 8,5V. Z powodzeniem można tu zastosować baterie 9V. Dodatkowo żeby zmniejszyć możliwość przepalenia diod można dodać po jednym oporniku na zestaw diod, tu proponuję opornik o rezystancji okolo 450 omów. Światła wewnętrzne to 5 diod o wartości napięcia przebicia 2,2 V czyli 11 V. Tu także można zastosować baterię 9 V jednak już bez opornika. Każda dioda ma pobór mocy rzędu kilku miliwatów także jedna bateria z powodzeniem wystarczy Ci na długi czas.
Literówka nie dopisalem aPAFAWAG pisze:(ta kandela, żeńska)
No tak ale pzry większych napięciach opornik jest niezbędny.PAFAWAG pisze:ale zawsze przy diodach wymagających oporu na wejściu używam 1 kilooma, a przy ilości diod >/= 3 po prostu z niego rezygnuję
Dzięki Ironscull, bardzo mi pomogłeś. (z tymi wyliczeniami ) Tylko że no właśnie... Obliczyłeś wszystko na jeden wagon i w ten sposób wychodzą mi po dwie! baterie 9V na wagon, a do obliczeń nie wliczyłeś wyświetlaczy, więc mniemam, że na nie, doszłaby kolejna czyli piąta. To o dużo za dużo :confused: Druga sprawa, że tak podłączając mielibyśmy 3 obwody na wagon, a nie na dwa wagony, a mi chodziło o coś takiego (może wcześniej źle sprecyzowałam), żeby było miejsce (ew. dwa miejsca) zasilania i przy nim przełączniki:
1.Włącz/wyłącz oświetlenie całego składu - czyli dwóch wagonów (światła przednie i tylne)
2.Włącz/wyłącz podświetlenie wyświetlaczy całego składu
3.Włącz/wyłącz oświetlenie wnętrza całego składu
I teraz np. światła przednie, tylne i podświetlenie wyśw. żeby było podpięte pod jedną baterie, a oświetlenie całego wnętrza pod drugą... Dałoby się tak wykombinować? Może jakieś słabsze diody, albo coś? Bo nie wydaje mi się żebym w 30cm wagon mogła wpakować tyle baterii
PS. Pytam bo na elektronice się nie znam, i jak mówię: czysto teoretycznie, bo jeśli się tak nie da, to zrobię model bez świateł... Oświetlenie to tylko opcja...
1.Włącz/wyłącz oświetlenie całego składu - czyli dwóch wagonów (światła przednie i tylne)
2.Włącz/wyłącz podświetlenie wyświetlaczy całego składu
3.Włącz/wyłącz oświetlenie wnętrza całego składu
I teraz np. światła przednie, tylne i podświetlenie wyśw. żeby było podpięte pod jedną baterie, a oświetlenie całego wnętrza pod drugą... Dałoby się tak wykombinować? Może jakieś słabsze diody, albo coś? Bo nie wydaje mi się żebym w 30cm wagon mogła wpakować tyle baterii
PS. Pytam bo na elektronice się nie znam, i jak mówię: czysto teoretycznie, bo jeśli się tak nie da, to zrobię model bez świateł... Oświetlenie to tylko opcja...