[Warsztat] Sprawy techniczne dotyczące modeli papierowych

Blakkatze

[Warsztat] Sprawy techniczne dotyczące modeli papierowych

Post autor: Blakkatze »

Pewnie już istnieje taki temat.
Lecz warto czasami ( szczególnie początkującym ) dać jakąś poradę. Ja mam pytanie co do sposobów druku modelu na cały arkusz kartki papieru , w jakim programie najlepiej się drukuje ?
Posiadam kilkanaście modeli ale chciał bym trochę większe na cały arkusz a4 bez cięcia rogów czy wystarczy popracować w word ??
Także modyfikacje modelu takie jak zmiana koloru czy numeru taborowego jaki do tego program jest najlepszy ?
Jeżeli jest już taki temat poproszę link..
dziękuje. :cool:

:retard:

Junior

Post autor: Junior »

Czy taki temat istnieje - nie wiem. Ale mogę powiedzieć że przy zamianie takich drobiazgów jak zmiana numeru linii czy numeru taborowego dobry jest paint bądź gimp :D
Można jeszcze w photoshopie, ale ten z kolei jest dość trudny w obsłudze, i stosunkowo bardzo drogi. ja do druku używam programu "picture manager" microsoftu. Proporcje zachowuje dość dobre. Jeżeli masz Vistę, można jeszcze poprzez systemowy program do druku. czasem zaburza proporcje, ale z reguły jest dobry. Worda szczerze nie polecam, ale to może kwestia upodobań :D

Blakkatze

Większe modyfikacje

Post autor: Blakkatze »

A do większych modyfikacji jaki program jest dobry ?
Z czego i jak można robić przegub żeby się zginał o 30*

Domiz09

Re: Sprawy techniczne dotyczące modeli papierowych

Post autor: Domiz09 »

Blakkatze pisze:Pewnie już istnieje taki temat.
Lecz warto czasami ( szczególnie początkującym ) dać jakąś poradę. Ja mam pytanie co do sposobów druku modelu na cały arkusz kartki papieru , w jakim programie najlepiej się drukuje ?
Posiadam kilkanaście modeli ale chciał bym trochę większe na cały arkusz a4 bez cięcia rogów czy wystarczy popracować w word ??
Także modyfikacje modelu takie jak zmiana koloru czy numeru taborowego jaki do tego program jest najlepszy ?
Jeżeli jest już taki temat poproszę link..
dziękuje. :cool:

:retard:
Do repaintów i większych modyfikacji - paint.
Do drukowania używam kreatora drukowania fotografii Windows.
Przegub można zrobić z papieru. <b>poprostu</b> Robisz "Harmonijkę" i wklejasz do modelu.

Blakkatze

dzięki

Post autor: Blakkatze »

No tak dzięki
to trochę trzeba ponaginać kartkę
a kleję jakie są najlepsze ? zwykłe do papieru czy np; kropelka :mruga:
bo używam takich oraz takich do różnych elementów

Domiz09

Post autor: Domiz09 »

Ja używam zwykłego do papieru.

PAFAWAG

Post autor: PAFAWAG »

Macrzy pisze:Ale mogę powiedzieć że przy zamianie takich drobiazgów jak zmiana numeru linii czy numeru taborowego dobry jest paint bądź gimp
Popieram ;)
Blakkatze pisze:Z czego i jak można robić przegub żeby się zginał o 30*
Uu, to już było wałkowane na forum nawet nie raz... Wystarczy poszukać ;) (mój pomysł znajduje się w temacie o modelu Tatry RT6N1 by J-31).
Blakkatze pisze:zwykłe do papieru czy np; kropelka
Ja używam prawie wyłącznie kleju cyjanoakrylowego (Kropelka też się do nich zalicza, ale nie polecam jej, bo jest po prostu za droga - używam w dużych ilościach Super Glue, polecam także Bisona) - jednak przy używaniu takiego spoiwa trzeba uważać z ilością (jak się go za dużo "nawali", to potem papier robi się "przeżarty"), ponadto po prawie każdym takim sklejaniu trzeba troszkę pooczyszczać ręce pumeksem (zdarza się przyklejanie się... :P Ale im ma się większą wprawę, tym ten problem staje się mniejszy), no i trzeba pamiętać, że taki klej drażni błony śluzowe (nie można go wdychać).

Sporadycznie używam też Wikolu i Butaprenu. Klejów do papieru nie używam prawie wcale. Z doświadczenia za bardzo nie polecam polimerowych - śmierdzą gorzej niż lakier, ponadto słabo trzymają na tekturze średniej grubości.

Nikki

Post autor: Nikki »

PAFAWAG pisze:Z doświadczenia za bardzo nie polecam polimerowych
Kleję polimerowym i bardzo dobrze mi tekturę łapie, w ogóle wydaje mi się bardzo dobry. Śmierdzi - to fakt, ale żadnych rewelacji po nawdychaniu się go nie miałam. Wikol mi bardzo długo łapał i trudno było cokolwiek przykleic, zwykły do papieru w ogóle nic nie łapał, a super glue nadaje się w zasadzie tylko do plastiku, bo szybko wsiąka i w papier i w drewno. (kiedyś próbowałam nim kleic i nic mi nie wyszło...)

Modyfikacje robię w paintcie, drukuję różnie - czasami z painta, a czasami z photoshopa.

Blakkatze

Aha

Post autor: Blakkatze »

A zmocnienia modelu ?
ja czasami podklejam tekturą, papierem technicznym czasami tekturkami np: od opakowania herbaty,
zmacniam też obudowę np: wnętrze zapałkami :cool:

Domiz09

Post autor: Domiz09 »

Drukujesz na zwykłej kartce, potem naklejasz to na kartkę techniczną i wycinasz. Te zaklejki, na których często jest np. typ, numer taborowy, czy przewoźnik warto najbardziej wzmocnić.
Nikki pisze:zwykły do papieru w ogóle nic nie łapał
Mi klej "Pritt" łapie doskonale.

PAFAWAG

Post autor: PAFAWAG »

Nikki pisze:Kleję polimerowym i bardzo dobrze mi tekturę łapie, w ogóle wydaje mi się bardzo dobry.
Ja próbowałem nim sklejać koła do BEUS-a #1101, i efekt był raczej niedoskonały... Widać polimery polimerom nierówne ;)
Nikki pisze:mi bardzo długo łapał i trudno było cokolwiek przykleic
Wikole są idealne do przyklejania części drewnianych albo takich detali, które nie wymagają przyciskania w czasie przyklejania. Jego główną wadą jest niestety to, że właśnie dłuugo schną...
Nikki pisze:a super glue nadaje się w zasadzie tylko do plastiku, bo szybko wsiąka i w papier i w drewno.
Nakładać małe porcyjki i możliwie nie punktowo (na nieco większej powierzchni, jednak nie za dużej), zwłaszcza, jeśli się będzie ściskało powierzchnie klejone ;)
Blakkatze pisze:A wzmocnienia modelu?
U siebie stosowałem szkielet z drutów z przerobu spinaczy (Ch #1105, P1M #2102) oraz szkielet z tektury/tekturę (Ch #1105); wąskie i długie elementy można nasączać Super Glue bądź lakierować (doskonale się to nadaje do takich podzespołów, jak np. filigranowe pantografy modeli wyd. Zetka - EU07, EP08, EP05...).

Junior

Post autor: Junior »

Co do kleju. Każdy musi wybrać według własnych preferencji...
Polimery sklejają szybko i są bezbarwne... w zasadzie jedyną wadą tego kleju jest fakt że tworzą się takie małe niteczki, które ciągną się za ręką którą skleja się element, a potem zrywając się pozostają na modelu i wygląda to dość nieestetycznie...
Co to klejów typu Butapren nie mogę się wypowiadać, ponieważ nigdy takim nie kleiłem... Słyszałem tylko że strasznie śmierdzą i w miejscu klejenia powstaje taka niemiła żółta plama...
Kleje do drewna typu Wikol według mnie najbardziej nadają się do klejenia małych elementów. Tworzy bezbarwną spoinę która zasycha w miarę szybko. Jego wadą jest natomast fakt że jest oparty na wodze, przez co nie nadaje się do sklejania większych elementów, bo podczas schnięcia fałduje karton(patrz mój Jelcz Vecto który prawdopodobnie znajduje się gdzieś na forum)
Kleje typu super glue, Kropelka sa bardzo przydatne, ponieważ szybko(a nawet bardzo:P) zasychają.) nie nadają się do podklejania elementów na karton, alni do klejenia większych elementów. I jak kolega napisał wcześniej przy większych ilościach niszczy karton... No i jest dość drogi...
Ogólnie ja polecam wszystkim wikol... nie jest drogi, jest łatwy w użyciu i raczej nie brudzi.

Ogryzek

Post autor: Ogryzek »

Nie no nie rozśmieszaj mnie Macrzy :shocked: chodziłem na modelarnie i podstawowym klejem jest właśnie Butapren i Wikol :mruga: jak ktoś nie umie bądź nie ma wprawy w sklejaniu to później dzieje się tak jak opisujesz... :retard:
Nie znam lepszego kleju niż Butapren do kartonówek... Przede wszystkim Butaprenem klei się na sucho- taka wskazówka.

Co do klei typu Kropelka, Glut itd... To kto widział by takim Klejem kleić karton :nuts:

PAFAWAG

Post autor: PAFAWAG »

Ogryzek pisze:Co do klei typu Kropelka, Glut itd... To kto widział by takim Klejem kleić karton
99% moich modeli jest tak sklejonych. Najważniejsze - to nie przedobrzyć przy nakładaniu. Jeśli się wie, ile nałożyć, nawet papier klejony cyjanoakrylanami jest pozbawiony zacieków.
Ogryzek pisze:Przede wszystkim Butaprenem klei się na sucho- taka wskazówka.
Ale niestety nie chce za szybko, Poza tym trochę śmierdzi... Sam używałem go awaryjnie chyba tylko raz (przy sklejaniu wyposażenia wnętrza SR51-02), i muszę powiedzieć, że mimo wszystko efekt wyszedł całkiem przyzwoity.

Ogryzek

Post autor: Ogryzek »

Kurcze ból jest taki ze nie mam już swoich modeli jakie skleiłem ze względu na przeprowadzki itd. Pokazał bym w tedy ze cierpliwość procentuje. Fakt ze butapren śmierdzi czy schnie długo ale efekt jest świetny. Teraz mam trochę ograniczony "czas wolny" ale jak tylko coś czasu znajdę to wezmę się chociaż za te śmieszne proste modele co sa tu na forum (trzeba najpierw palce poćwiczyć) :diabeł:

ODPOWIEDZ