[Relacja] Budowa modelu Br50 (Ty5) firmy ITALERI

Ogryzek

[Relacja] Budowa modelu Br50 (Ty5) firmy ITALERI

Post autor: Ogryzek »

Cos mi dziś na głowę padło i kopiłem model do złożenia Br50 (będzie przeróbka na Ty5). p<font color=red><b>u</b></font>ki co leży w kartonie ale dziś zacznę drobne prace wiec umieszczam fotki jak grzecznie jeszcze czeka na montaż :mruga:

Obrazek

Tp4

Post autor: Tp4 »

Zastanawiałem się nad tym modelem ale tender mnie zniechęcił. Miłej zabawy!

Ogryzek

Post autor: Ogryzek »

no tender to bez komentarza :mruga:

[ Dodano: 2011-01-13, 23:34 ]
Br50 by czekała ale ja już nie moglem... ręce mnie tak swędziały ze musiałem się zabrać 8)

efekt jak widać :retard:

W trakcie schnięcia ( w tle widać WM15)
Obrazek

Obrazek

i finał.. brakuje jeszcze tylko farb :mruga:
Obrazek

Obrazek

Filip7370

Post autor: Filip7370 »

No to model statyczny widzę
inna sprawa że jak Ci nie napisałem to za 50 model i za jakieś 200 komplet części z piko by uruchomić lokomotywę, a za 300 można mieć zwykły model Piko.

Ogryzek

Post autor: Ogryzek »

kto powiedział ze statyczny?? oparłeś się jak muł... według tendra oceniasz cały model?? nie rozśmieszaj. Mówiłem ze będę próbował i spróbuje z ruchomymi częściami biegowymi parowozu. A tak na marginesie. tender kula się lekko nie ma oporów na torze :mruga:

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 1786
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Co by nie gadać - Ogryzek - dobrze Ci idzie sklejanie. Tender już robi wrażenie, mimo tego, że jeszcze nie jest wykończony :)

Ogryzek

Post autor: Ogryzek »

Tender to i tak posłuży jako poligon malarski :mruga: wiec nie wróże mu lśniącej przyszłości ;)

Filip7370

Post autor: Filip7370 »

Bo widzę jak umocowałeś osłony wózków, przecież to powinno wsiąść 2 wózki z tendra Br52 i osłonić je tymi elementami. Teraz ten tender wygląda jak gotowy do zamontowania plastikowych kół i złożenie tak jak producent przewiduje. Drugie jak wyobrażasz sobie kinematykę pomiędzy tylnymi wodzakami. Na tym się opieram.

Ogryzek

Post autor: Ogryzek »

po pierwsze pisałem wcześniej ze tender do niczego mi nie jest potrzebny wiec wygląda jak wygląda, podłączenie tendra z silnikiem do parowozu nie będzie stanowić większego problemu. Poza tym muszę najpierw pomierzyć krzyżulec i dostać odpowiedni. Poza tym dużo osób na bazie modeli typu Revell itp buduje swoje parowozy i jakoś im wychodzi, są sprawne itd. A ty jako jedyny widzisz stale jakieś przeszkody... Trzeba iść na żywioł- człowiek cale życie się uczy. Pokazywałem tobie Ty2 kolegi... Na fotach wież mi- nie robi takiego wrażenia. ale to inny temat :)

[ Dodano: 2011-01-14, 22:10 ]
no to kolejny etap wieczór minął dość pracowicie :mruga: ja widać poniżej (nie muszę komentować chyba)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Teraz prace nie co zwolnią ze względu na planowane części ruchome a tu pospiech jest raczej mało wskazany ;) no i oczywiście malowanko z patynka czeka :retard:

[ Dodano: 2011-01-15, 19:02 ]
Dziś nie moglem pohamować chęci waloryzacji wiec zacząłem już żmudną walkę z detalami... Na pierwszy odstrzał poszedł kocioł zaraz po nim drzwi dymnicy i na koniec na smaczek kabina... :retard:

Zanim to nastąpiło zabrałem się za montaż klocków hamulcowych
Obrazek

Jak widać kocioł był ostro traktowany :mruga:
Obrazek

Obrazek

Już wycięta dymnica (wypukła cześć) postanowiłem tak to zrobi ponieważ balem się o stratę detali jakie są w około (choć i tak trafiłem 2razy nie co obok, wiec będzie trzeba mała poprawkę zrobić...)
Obrazek

Widok ogólny na cala maszynę, widać tez jak w trakcie są pozbywane "szwabskie" tablice...
Obrazek


No to tyle na dziś... Jutro niedziela wiec może coś więcej roszę :mruga: :cool:

Filip7370

Post autor: Filip7370 »

Ogryzek pisze:Poza tym dużo osób na bazie modeli typu Revell itp buduje swoje parowozy i jakoś im wychodzi, są sprawne itd.
Ale ile kasy na to marnują. Nawet mocno szukając części ogólnie średnio się opłaca cała zabawa.

Be nie zostawiłeś dzwonu xD , a pytanko czy przegrzewacz jednak nie powinien być?
Oczywiście nadal nie mogę wyjść z podziwu że ostojnic nie pomalowałeś na czerwono, tak jak drabinki itp...

Ogryzek

Post autor: Ogryzek »

Nie będzie to model cukierkowy, poza tym nie wyobrażam sobie teraz malować z koro będę jeszcze dłubał wszędzie (istnieje możliwości uszkodzenia wcześniejszych prac) poza tym jaki problem zamaskować obszar i malować resztę?? poza tym nie widziałem na eksploatowanym parowozie wszystkiego idealnie pomalowanego... dla przykładu pokaże zdjęcie :)


Ty5-3 Choszczno 30.06 1975
Obrazek

Kwestia co było malowane i w jaki sposób była uwarunkowana raz ze od obsługi a dwa od rodzaju prac itd (nie muszę tego tłumaczyć) Osobiście jednak nie przepadam się za lśniącymi cukierkowatymi modelami dla tego patyna odpowiednia będzie wskazana :mruga:

Mam tylko prośbę do czytających ten temat. Chciał bym zobaczyć jakie wzory był rapowane przez załogi na wiatrownicach na parowozach tych serii jeśli ktoś posiada fotografie gdzie widać takie wzory bardzo proszę o przesłanie ich na PW :) Z góry dziękuje.

Filip7370

Post autor: Filip7370 »

To się załatwia pigmentem i farbami. Co do ozdób to powszechna była obwódka dookoła wiatrownicy koloru białego. Czerwony daszek okien czołowych. Czerwone maźnice wózków tendra. Obramówki lamp malowane "na flagę"

Ogryzek

Post autor: Ogryzek »

Milo było by to zobaczyć udokumentowane fotografia...

Tp4

Post autor: Tp4 »

Na potwierdzenie słów Kol. Filipa7370
http://www.flickr.com/photos/42309484@N03/5308719063/

Ogryzek

Post autor: Ogryzek »

wygląda jak by przed chwila z NG wyjechała :shocked:

ODPOWIEDZ