[Warsztat] Pomoc w wyborze kleju

Nikki

Post autor: Nikki »

Filip7370 pisze:Słusznie prawi, lać dziewce wina...albo wódki jeśli sobie życzy!
Dzięki, ale piwo wystarczy ;)
Ogryzek pisze:Co do okien. Masz racje o ile idzie tak zrobić. Nie raz nie idzie i bawisz po jednym oknie. Jak jeszcze jest możliwość podklejenia to tam pikuś- gorzej jak masz z pleksi zrobić dokładnie na wymiar ramy okna
No to zależy od modelu. Przy takim jaki robię i który jest mały akurat idzie. Ale tylko boki, bo przód i tył trzeba osobno...
maciejka250 pisze:A nie można po prostu kupić kleju do modeli plastikowych ?
Eksperymentowałem z tym klejem i sporo skleić potrafi w nieco gorszym tempie niż kropelka, bo trzeba 1-2 minuty poczekać.
Pewnie można, ale to też zależy co chcesz kleić. A w ogóle jak się robi model z różnych materiałów, to wychodzi na to, że trzeba by mieć co najmniej kilka rodzai kleju. Każdy do innego elementu...

Filip7370

Post autor: Filip7370 »

[fquote="Nikki"]Dzięki, ale piwo wystarczy [/fquote]
To mi się podoba, dziewczyna o małych i prostych wymaganiach :chytry:

Ogryzek

Post autor: Ogryzek »

Filip7370 pisze:[fquote="Nikki"]Dzięki, ale piwo wystarczy [/fquote]
To mi się podoba, dziewczyna o małych i prostych wymaganiach :chytry:
Tak maja wszystkie na początku.. A później.. "Kochanie- ten CTL mi się podoba" ; " Kochanie a dlaczego nie kupisz mi tego wagonu?" :confused: Mama tak na co dzień :o:

Filip7370

Post autor: Filip7370 »

Ważne by nie przerosła mistrza :hyhy:

maciejka250

Post autor: maciejka250 »

Mnie się cały czas obrywa za moje zainteresowanie km.
Jeśli chodzi o moją poprzednią wypowiedź, to kleję tym klejem praktycznie wszystko i nie narzekam jakoś...

Tp4

Post autor: Tp4 »

I ja wtrącę swoje 3 grosze.

Osobiście używam kleju firmy Wamod z Łodzi (http://wamod.prv.pl/). Sklejałem nim plastikowego Ty5 a aktualnie sklejam kartonowy parowóz Th1. Klej jest przewidziany głównie do ale karton też ładnie łapie. W najbliższym czasie będę wklejał szyby z folii do budki także napiszę jak sprawdza się przy takich mieszankach.
Ostatnio zmieniony 2011-11-17, 23:54 przez Tp4, łącznie zmieniany 2 razy.

Ogryzek

Post autor: Ogryzek »

A jakieś ślady czy coś robi? Jakie ma minusy i jak wygląda cenowo?

Tp4

Post autor: Tp4 »

Ślady tylko w przypadku ,,przelania''. Po zaschnięciu wygląda jak połyskowy lakier ale można to zdrapać np nożykiem. Wersja z igiełką kosztuje wg strony producenta 3,70zł za 30ml. ja kupowałem troszkę drożej bo na targach modelarskich (dokładnie po ile już nie pamiętam)

Ogryzek

Post autor: Ogryzek »

Czyli w zasadzie robi takie same ślady jak ten Revella. A spoina jest ze tak powiem na gorąco czy na styk? Mam na myśli czy topi troszkę plastyk. 25g Revella kosztuje około 12zl choć szczerze przyznam ze klej jest cholernie wydajny ;)

Tp4

Post autor: Tp4 »

Wg opisu topi - ja mogę tylko napisać, że Ty5 ma się bardzo dobrze i nic nie odleciało :)

Ogryzek

Post autor: Ogryzek »

Dałeś mi do myślenia z tym klejem. Ten mój się kończy to zaopatrzę się w ten Twój specyfik- zobaczymy co to za kleik :mruga:

maciejka250

Post autor: maciejka250 »

Tp4 pisze:Osobiście używam kleju firmy Wamod z Łodzi (http://wamod.prv.pl/).
Dokładnie o ten klej mi chodziło...
Też nim kleję.
Również go polecam.

Ogryzek

Post autor: Ogryzek »

Będzie więc powód by odwiedzić sklepy modelarskie :mruga: Bo ostatnio to tylko odwiedzam... Ale monopolowy :rotfl: Ręka w tedy jest spokojniejsza :retard:

Nikki

Post autor: Nikki »

Szukałam ostatnio kleju, który najbardziej będzie się nadawał do klejenia modeli papierowych z ewentualnymi elementami plastikowymi. Na wypróbowanie wzięłam klej do papieru i tektury, introligatorski, firmy Dragon. Tani może nie był (5,50zł za 25ml), ale po pierwszym klejeniu muszę przyznać że mi się podoba. Wygląda trochę jak vikol, jest rzadki i biały, ale po nałożeniu cienkiej warstwy gęstnieje i robi się bardziej lepki, a po wyschnięciu - przezroczysty. Papier skleja dość szybko. Nie próbowałam jeszcze wklejać plastikowych okien, ale wg opisu na pudełku nie powinno być z tym problemu. Jak będzie to się okaże ;) Do tego zafundowałam sobie mały, płaski pędzelek do nakładania kleju i... to jest to! Po raz pierwszy udało mi się nie upaćkać wszystkiego dookoła :D

Ogryzek

Post autor: Ogryzek »

Tylko pędzelek szybko może w tyłek dostać a raczej zrobisz na nim "irokeza" :D Dlatego podoba mi się Revell ma metalowa igle dozowania... Wiec już kwestia wyczucia jak przechylić i cisnąc na pojemnik :mruga: Nie narzekaj na cenę :retard: zobacz wyżej ile kosztuje Revell w tej samej pojemności :D

ODPOWIEDZ