Strona 46 z 47

: 2013-07-03, 15:13
autor: Ogryzek
A ja mam dużo zastrzeżeń które ciężko jest opisać na raz. Proszę krzys123 o kontakt na PW



Przy okazji. Z uwagi ze osoba która tak bardzo chciała mosty i prosiła mnie o ich przytrzymanie "olała" temat wystawiam raz jeszcze. Czyli cały karton mostów w H0 (rożne stany) oraz części do nich. Zapewniam ze idzie jej jeszcze odratować. Moja propozycja 30zl + 12zl KP. Możliwy odbiór osobisty w Poznaniu (aby uniknąć zbędnych PW).

Kilka fot:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dla jasności. W/w kwota obejmuje WSZYSTKO to co na zdjęciach- nie sprzedaje osobno :retard: 42zl (z przesyłką) to nie majątek by się bawić w detal :mruga:

: 2014-01-14, 15:03
autor: irisbus
Za sprawą barku prądu od samego rana nieco ruszyło się w temacie mojego modułu. Koncepcja układu toru jak i budynków uległa zmianie tak więc:

Wykonałem z płyt wyrównanie poziomu gruntu do torowiska oraz zaszpachlowałem otwory miedzy szyną a "drogą":
Obrazek

Obrazek

Następnie całość wyrównałem i przygotowałem pod położenie "asfaltu":
Obrazek

A mniej więcej tak to będzie wyglądać docelowo:

Obrazek

Teraz czas zamówić asfalt a następnie zająć się chodnikami. Wkrótce dalszy ciąg prac.

: 2014-01-14, 20:35
autor: Ogryzek
Nie za duże jak na moduł? Sam mam 100x50cm i jak sie już przekonałem w transporcie mam problem :(

krzys123 Miles napisać do mnie na PW. Teraz tak zrobiłeś płytę- ładnie i nie ma się czego czepiać. Jednak mala uwaga. W razie przetransportowania już ukończonej makiety to jak chcesz to rozwiązać logistycznie? 150x120cm to jest sporo do tego jak dojdą budynki, drzewa etc. To masz jeszcze wysokość około 30-40cm...

: 2014-01-14, 21:02
autor: irisbus
Ogryzek pisze:Nie za duże jak na moduł?
Umownie określiłem to modułem - generalnie chodzi o to by makieta jako całość składała się z kilku tego typu elementów - łatwo rozłączalnych właśnie w celu ewentualnego transportu - rozmiar jest optymalny - w drzwiach się mieści :)

: 2014-01-14, 21:23
autor: Ogryzek
A do auta wejdzie w razie "W-u"?? Mój moduł miał problem by wejść do bagażnika Skody Fabi a na tylnym siedzeniu- ledwo na styk.

: 2014-01-20, 20:45
autor: Nikki
irisbus pisze:Umownie określiłem to modułem - generalnie chodzi o to by makieta jako całość składała się z kilku tego typu elementów - łatwo rozłączalnych właśnie w celu ewentualnego transportu
Też muszę użyć takiego rozwiązania, ale nie w celach transportu tylko w celu możliwości schowania do szafy, bo nie bardzo mam miejsce żeby to mogło w całości leżeć na wierzchu...

Ze swoimi modelami nie bardzo ruszyłam, ale przycięłam dzisiaj drugą dyktę i narysowałam taką wstępną koncepcję makiety:
Obrazek

Będą tory tramwajowe, przystanek, jakieś drzewka, a także droga (nie jestem jeszcze pewna czy będzie przecinać makietę tak jak zaznaczyłam, czy zostanie zakończona pętlą dla autobusów), przy łukach torowiska będzie droga coś jakby polna (czy leśna), prowadząca do nieco schowanej za drzewami wieży ciśnień. Poza tym jakieś domki i może osobno dostawiane bloki (w planie w lewym górnym rogu, za przystankiem). Nie skupiam się na żadnym realnym miejscu, raczej na tym, żeby tworzone przeze mnie modele miały ładne tło do zdjęć :D

I tak idąc dalej mam do Was pytanie: czy torowisko i inne elementy przyklejać od razu do dykt, czy zrobić najpierw jakiś podkład, nie wiem papier, tekturkę, czy jakiś styropian?

: 2014-01-20, 20:57
autor: irisbus
[fquote="Nikki"]czy torowisko i inne elementy przyklejać od razu do dykt, czy zrobić najpierw jakiś podkład,[/fquote]

Jeśli to będzie statyczne i pojazdy nie będą po makiecie jeździć to nie ma co generować nadmiernych kosztów, można kleić do dykty - w przypadku ruchu dobrze jest wytłumić, żeby jeżdżące modele nie generowały nadmiernego hałasu.

: 2014-01-20, 21:23
autor: Nikki
No niestety będzie tylko statyczna, bo nie mam tyle miejsca żeby móc zrobić cały, zamknięty obwód. Myślałam raczej o podkładzie w razie gdybym chciała to kiedyś rozmontować ;) Lub ewentualnie czy mając podkład nie byłoby łatwiej doklejać elementów takich jak drzewa czy słupy trakcyjne...

: 2014-01-20, 22:03
autor: irisbus
Nie ma różnicy, a każda dodatkowa warstwa czegoś może powodować późniejsze rozwarstwianie się - wiadomo, dobrze jest zrobić jakąś podbudowę, żeby np. wyrównać peron czy drogę z torem a tak to w sumie szkoda zachodu.

: 2014-01-20, 22:31
autor: Nikki
Masz rację, dzięki :) Za jakiś czas dam znać jak mi idzie :)

: 2014-01-21, 00:44
autor: Ogryzek
BZDURA :!:
1. Ukształtuj teren ( przyklej warstwę styropianu- np 5cm) lub piankę montażową- tą jednak trzeba umieć nakładać (pęcznieje kilkukrotnie (!!). Nic się nie rozwarstwi itp. A będzie łatwo się montowało cala resztę ;)
2. Nie chce nawet wyobrażać sobie jak chcesz do płyty wszystko montować/kleić :nuts: (patrz pkt 1.)
3. Przy stykach segmentów staraj się tak zrobić by tor szedł prosto- unikniesz problemu na styku kiedy jest przecięty luk :mruga:
4. Jak już robisz rób by tory były gotowe pod modele jeżdżące- nie wiesz czy np za rok, dwa nie będziesz miała jakiegoś w kolekcji :cool:


Nie będę się tu rozpisywał nad sposobie wykonania innych rzeczy- przyjdzie czas to podpowiem na tyle ile wiem co i jak ;)

: 2014-01-21, 01:15
autor: Nikki
Dzięki, ale pospieszyłam się i już za późno... Staram się korzystać z weny, kiedy chce mi się coś porobić, bo niestety często mam taki stan, że czasu nie brakuje, ale wolę go zużyć na bezczynne leżenie na łóżku i patrzenie w sufit ;)

Ad1. Tak na początku myślałam o ukształtowaniu terenu, ale stwierdziłam że nie będzie to potrzebne, przejdzie wszystko na płasko.
Ad2. I też się obawiałam klejenia bezpośrednio do płyty... ale mam magiczny klej, który chyba wszystko skleja :D Torowisko przykleiłam bez problemu.
Ad3. Tory na krawędzi segmentów wyszły w miarę prosto.
Ad4. Jeżdżących modeli nie planuję, bo nie mam w domu miejsca żeby taki zamknięty okrąg rozłożyć... nawet bez makiety nigdzie się nie zmieści. Poza tym, nigdy jeżdżących nie miałam i nie znam się na tym... jakbym taki dorwała to pewnie bym go rozkręciła żeby obejrzeć "flaki" i już by więcej nie działał :D

: 2014-01-21, 08:52
autor: Ogryzek
Nikki Robisz jak uważasz- chciałaś rady, to ja dostałaś. Nie wiem jaki masz "magiczny"... Jednak materiały kosztują do budowy nawet tego co robisz. Szkoda zniszczyć budynki i inne akcesoria :| Ze styropianu czy pianki zawsze jest opcja usunięcia, wyczyszczenia domku i ponownego jego użycia itp. A tu... Hm...

Co do rozkręcenia modelu by zobaczyć "flaczki"... To nic specjalnego w nim nie ma :retard:

: 2014-01-21, 16:48
autor: Nikki
Ogryzek pisze:Nikki Robisz jak uważasz- chciałaś rady, to ja dostałaś.
I jestem wdzięczna :) Bo jak nie wykorzystam tego teraz, to z pewnością przyda mi się na przyszłość.
Ogryzek pisze:Nie wiem jaki masz "magiczny"...
Introligatorski, Dragona. Taki mały w tubce... niby do klejenia papieru, i papier faktycznie klei bardzo dobrze. Ale przykleiłam nim wczoraj tor gięty, bezpośrednio do tej dykty... i byłam wręcz pewna że to nie przejdzie...a jednak trzyma, i to całkiem nieźle :)
Ogryzek pisze:Co do rozkręcenia modelu by zobaczyć "flaczki"... To nic specjalnego w nim nie ma
No dla mnie sam silnik to już jest coś specjalnego :D

: 2014-01-22, 20:23
autor: Ogryzek
[fquote="Nikki"] dla mnie sam silnik to już jest coś specjalnego :D[/fquote]

Co? Zwoje drutu?