Rysunki Transportnews

Kto nie chciał mieć na swojej makiecie/dioramie/wystawce realistycznej trawy? Chyba każdy, w tym i ja. Niestety mata trawiasta czy jakieś posypki nie dają realnego efektu a wręcz przeciwnie psuja cały efekt pracy jaka włożyliśmy w budowę całości.

Najlepiej wykonać realistyczna zieleń za pomocą elektrosadzarki- ale znowu kogo stać na zakup jakiś firmówek? Mi osobiście szkoda kasy.

Na jednym z for jest instrukcja montażu całej elektrosadzarki tanio i skutecznie http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=10&t=12090

Nie tracąc czasu zakupiłem na allegro łapkę na owady a w sklepie ze sprzętem gospodarstwa domowego sitko. Po 5min udało mi się zrobić wszystko (nie mam lutownicy wiec zastąpiłem ja tymczasowo taśmą izolacyjna.

Gotowe urządzenie


Po zrobieniu i zakupieniu trawy do elektrosadzarki ( w moim przypadku Heki 3354 i 3350) test wyszedł tak:






Myślę ze to wystarczającą zachętą dla innych by próbować robić swoje prace coraz leprze jest to co pokazałem

Hmmm...
Ciekawie to wygląda.
Może też zmajstruję takie "cóś", ale jak uprzątnę mój "artystyczny nieład" na biurku...

Polecam i ostrzegam przed jednoczesnym kontaktem obu biegunów Mimo 3v (dwie baterie) ma KOPA

Polecam dłuższe igiełki trawy, ponad 5mm długości, bo krótsza wygląda jak dywan. wiem co mówię, bo elektrosadzarkę zbudowałem sam rok temu i od tej pory używam i wiem co mówię

[ Dodano: 2011-08-20, 17:14 ]
Jeśli chodzi o kopanie to racja. Ale można z tego zrobić fajną zabawę

Ja się zastanawiam czy to możliwe oberwać z 2000 volt i nie umrzeć.
Tata elektryk miał drobną przetwornicę i powiedział mi, że od niej oberwałem z 200 volt.

OPi Wiem ze dłuższa była by lepsza ale w sklepie nie mieli ( ) Zdziwko mnie wzięło jak zobaczyłem tylko Heki Liczyłem na polaka- ale co tam- jak poligon to poligon, późnij poprawić można

[ Dodano: 2011-08-20, 17:21 ]
maciejka250 Zależy jakie masz natężenie- o ile pamiętam to od nie zależy kop :diabeł:

maciejka250 aby umrzeć po spotkaniu z prądem trzeba, że się tak wyrażę, spełnić warunek 30 mA (miliamper).

W przypadku elektrosadzarki, jest to zawsze mniej. W przypadku kontaktu od prądu, mamy jedynie 230V, ale zdecydowanie więcej amper, czyli grozić może śmiercią. Czy umrzemy - zależy od wielu warunków - kiedy wsadzajmy palce do kontaktu, czy mamy buty, czy jesteśmy boso, czy jest wilgotno, czy nie, czy jesteśmy wyspani, czy nie.

Co do elektrosadzarki to jedynie osoby z zastawka serca mogą się obawiać generalnie. Jeśli zaizoluje się kable, nie dotknie sie dwóch biegunów to wszystko jest oki. Ja zrobiłem błąd ze grzebałem palcem w sitku a nadgarstkiem dotknąłem słupa który był mokry i temu mnie popieściło- nie jest jakieś to mocne kopniecie ale czuć wyraźnie

J-31 Kwestia bezpieczeństwa jest opisana w linku do którego odsyłam osoby chętne do zrobienia takiego urządzenia w pierwszym poście tematu.

Urządzenie może być niebezpieczne dla osób które maja problemy z sercem (wada serca, rozrusznik etc). Dla pozostałych użytkowników kopniecie może co najwyżej się zakończyć nietypowym uczuciem- wiem bo mnie "złapało", ale to tez była moja wina i nie uwaga. Dodam ze nie jestem pierwsza osoba która zrobiła takie urządzenie, nie pierwsza która je użytkuje z powodzeniem i nie ostatnia którą popieściło

Tu mała fotka z moich pierwszych poczynań z ta technologia


Oczywiście to nie koniec bo będzie jeszcze wyższa trawa, kępy, krzaki i drzewa tak ze będzie to na pewno lepiej się prezentowało niż obecnie


Dziękuje za zrobienie porządku.

Płyty własny wytwór ?
Zawsze lubiłem takie drogi.

A jak myślisz? Chciałem tu rozprowadzić takie płyty ale ilość chętnych jest za mala by się zwrócił koszt materiału I na ten temat możemy popisać w innym dziale. Super tez wygląda trawa sadzona miedzy szczeliny