[Relacja] ZNTKM w Domaszczynie Małym

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 1786
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Ooops. Kędzior. Ten pogot to miał pecha. Trochę się Napracowałeś, długo biedak nie postał. Samozapłon... ufff, jak widać nawet we Wrocławiu się to zdarza :mruga:

Ja mam tylko cichą nadzieję, że Zamierzasz później spalić tego Citaro ;)

Awatar użytkownika
Przemek
Administrator
Administrator
Posty: 660
Rejestracja: 2007-02-20, 10:44
Lokalizacja: Nie
Kontakt:

Post autor: Przemek »

[ Napisany: 11 Lis 2009 01:17 ]
Nie, skądże znowu :D Ikarus został spalony z uwagi na błędy i uproszczenia, których się dopuściłem przy budowie. Sam efekt końcowy nie był satysfakcjonujący, więc..... skończył na stosie :D Z Mercedesem raczej tak nie będzie.

[ Dodano: 16 Kwi 2010 02:49 ]
Dużo się dzieje, decyzje się zmieniają. Budowa Mercedesa od jakiegoś czasu stoi w miejscu, a w międzyczasie wykonałem przedwczoraj NG modelu - prezentu od brata na 18 urodziny. Rozpocząłem też prace nad budową Ikarusa 280.70E #5318 w wersji "2.0".
Będzie to model zunifikowany skalą z Jelczem M11. Nadwozie oparte będzie na najnowszych moich rysunkach schematycznych, a zabudowane zostanie na zmodyfikowanym podwoziu M11 z wyd. Orlik.

Na chwilę obecną (02:40), wykonane zostało podwozie wraz z doczepą, która stoi już na własnych kołach.
Obrazek
Nie modyfikowałem podwozia na komputerze; wydrukowałem je jedynie w czterech kopiach, ucinając ostatnie drzwi, tworząc pierwszy człon, a doczepę, tworząc przez odwrotne klejenie fragmentów podwozia od pierwszych do drugich drzwi, dzięki czemu tylna oś znajduje się w odpowiednim miejscu.

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 1786
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Kędzior - ale chyba nie Pracujesz nad tymi modelami o godzinie 2-giej w nocy ? :mruga:

Awatar użytkownika
Przemek
Administrator
Administrator
Posty: 660
Rejestracja: 2007-02-20, 10:44
Lokalizacja: Nie
Kontakt:

Post autor: Przemek »

J-31 pisze:Kędzior - ale chyba nie Pracujesz nad tymi modelami o godzinie 2-giej w nocy ? :mruga:
Czasami jak mam na tyle dużo czasu i chęci, to próbuję zrobić "ile się da" w ciągu jednego dnia.

Zacząłem prace nad nadwoziem. Tym razem zrezygnowałem z malowania go farbami, wykorzystuję papier kolorowy.
Obrazek

Nie powiem, że z dopasowywaniem rysunków do podwozia był mały problem. Ostatecznie doczepa została przeskalowana w stosunku do rysunków w temacie "Repainty i inne rysunki by Kędzior"

Filip7370

Post autor: Filip7370 »

Też tak mam kiedyś model pociągu kolei Warszawsko-Wiedeńskiej do 4:30 zaczynając od 12:00 :P

Awatar użytkownika
Przemek
Administrator
Administrator
Posty: 660
Rejestracja: 2007-02-20, 10:44
Lokalizacja: Nie
Kontakt:

Post autor: Przemek »

Powoli idzie ku lepszemu. Są już szyby w oknach, a jedna ściana już została sklejona z doczepą.
Obrazek
Próbowałem pomalować krawędzie czarnym markerem, jednak bez rezultatów.

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 1786
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Całkiem nieźle Kędzior. Skala praca robi naprawdę pozytywne wrażenie. Aż nie mogę doczekać efektu finalnego :)

PAFAWAG

Post autor: PAFAWAG »

Bardzo dobrze idzie :) Zaś co do krawędzi - jeśli nie uda się markerem, warto się posłużyć czarną farbą (jakąkolwiek) - wystarczy lekko nasączyć nią pędzel, malować zaś pod kątem 90 stopni do burty pojazdu (czyli ocierać bok pędzla o białe krawędzie; wtedy styczność z nimi będzie mała, lecz precyzyjność się zwiekszy). ;)

Awatar użytkownika
Przemek
Administrator
Administrator
Posty: 660
Rejestracja: 2007-02-20, 10:44
Lokalizacja: Nie
Kontakt:

Post autor: Przemek »

No to czas najwyższy na obecny stan prac.
Obrazek
Obrazek
Dużo czasu zajęło mi ustawianie foteli, nie dość że są one małe, to przy ich ustawianiu trzeba posługiwać się nożyczkami. No nie wszystko wychodzi najlepiej, jednak z pewnością jest jakiś postęp w porównaniu do pierwszej wersji 5318.

Przegub zamocowany tymczasowo, wykorzystałem ten sam "mechanizm", co w poprzednim Ikarusie, ale z racji jego awaryjności w tak małym modelu, będe musiał skorzystać z innego rozwiązania. Problem polega też na tym, że sam przegub od wewnątrz bardziej przypomina rozwiązania rodem z O305G i Zemuna niż z typowego Ikarusa 280... (opończa sięga pomostu)

Nikki

Post autor: Nikki »

Zastanawia mnie jedno: jak wycinasz okna? W moim modelu (1:45) nie miałam problemu (nożykiem do tapet), ale jak próbowałam zrobić w 1:87 to okien wyciąć się nie dało, z racji na zbyt małe odstępy między nimi. Ale przecież w mniejszym modelu muszą być mniejsze odstępy, bo inaczej będzie wyglądało nieproporcjonalnie... :confused:

A, no i będę wybredna... Jakoś dziwnie zamontowałeś siedzenia, ale szczerze to już zapomniałam jak Ikarus wygląda w środku ;) a i rozumiem że z racji na rozmiary inaczej się nie dało... A w ogóle mam pytanie: czego można by użyć do montażu siedzeń? Chodzi mi o coś, co przypominało by drut, tylko żeby było kwadratowe? Bo z tektury nie jestem w stanie czegoś takiego wyciąć, a przez te mocowania nie mogę ruszyć dalej z moim 105NWr... :(

jamyz_Fe

Post autor: jamyz_Fe »

Hmm co do samego modelu to wygląda ciekawie ;) Gratulacje Kędzior. ;) Nikki a myślałaś może nad zszywkami do papieru? http://habson.pl/images/ZSZYWKI.jpg takie coś myślę, że może by coś w tą stronę pomyśleć (ale to tylko takie moje odchylenia jeśli chodzi o materiały do budowy ;) ).

Nikki

Post autor: Nikki »

Nie, nie myślałam... chociaż pojedyncze to są za cienkie, ale pokombinuję i zobaczę, może coś mi wyjdzie... ;)

Awatar użytkownika
Przemek
Administrator
Administrator
Posty: 660
Rejestracja: 2007-02-20, 10:44
Lokalizacja: Nie
Kontakt:

Post autor: Przemek »

[fquote="Nikki"]Zastanawia mnie jedno: jak wycinasz okna?[/fquote]Najpierw robię małe otwory w miejscach przeznaczonych do wycięcia, następnie ostrożnie nożyczkami wycinam okna (zaczynając od tego miejsca). Z uwagi na niedostateczną ostrość wszelakich nożyków do tapet, kartonu i innych jakie posiadam na stanie, nie korzystam z ich pomocy. Także żyletka nie spełniła roli przy wycinaniu niektórych elementów.

[fquote="Nikki"]A, no i będę wybredna... Jakoś dziwnie zamontowałeś siedzenia[/fquote]Miał być to sposób "na szybko", ale z tego co widać, nie wyszło to jak należy. Ale nie znaczy to, że tak to pozostawię; będe próbować wykorzystać inne i myślę, bardziej realistyczne rozwiązanie :)

[fquote="Nikki"]ale szczerze to już zapomniałam jak Ikarus wygląda w środku ;)[/fquote]Coś takiego znalazłem na internecie: http://www.iv.pl/images/21197978967702043067.jpg http://www.iv.pl/images/02286999454730404606.jpg
Nie znam pochodzenia tych fotografii, nie jestem też ich autorem. Zdjęcia przedstawiają co prawda 5321 z autometami, ale na pewno przydadzą się one przy wykańczaniu 5318, jedyną różnicą są chyba tylko fotele. I tak będzie trzeba przearanżować wnętrze, z racji już dość dużej niezgodności z oryginałem.

[fquote="Nikki"]a i rozumiem że z racji na rozmiary inaczej się nie dało...[/fquote]Bardziej też z lenistwa ;D Jestem z tych osób, co potrafi być pracowity i nader dokładny, jednak często przychodzi to w bólach i w zniechęceniu chwilowymi porażkami. (tzw. kryzys artystyczno-modelarski ;))
jamyz_Fe pisze:Nikki a myślałaś może nad zszywkami do papieru? http://habson.pl/images/ZSZYWKI.jpg takie coś myślę, że może by coś w tą stronę pomyśleć (ale to tylko takie moje odchylenia jeśli chodzi o materiały do budowy ;) ).
O, to jest całkiem dobry pomysł, warty choćby spróbowania. Zrobi się na początku kilka siedzeń, a jak się spisze, to pozostałe fotele zostaną na nich umieszczone.

Obrazek Obrazek Obrazek

Tymczasem wykonałem kabinę. Pewnie wiele osób mnie teraz zabije za to :D . Otóż pochodzi ona... z Jelcza M11 i póki co, będzie ona rozwiązaniem tymczasowym do momentu wytworzenia bardziej zbliżonego do oryginału, rozwiązania.

Nikki

Post autor: Nikki »

Zszywki niemal idealnie mi przypasowały do pochyłych podpór pod siedzenia, ale do prostych (krzesła z nagrzewnicą) już nie teges, bo w jedną za niskie a w drugą za wysokie :confused: No i jedyny mankament to że część do której krzesełko będzie przymocowane wychodzi nieco za krótka i nie będzie stykać się ze ścianą boczną, co zmniejszy stabilność krzesła. Ale ogólnie pomysł jest dobry...

Kędzior pisze:Tymczasem wykonałem kabinę. Pewnie wiele osób mnie teraz zabije za to . Otóż pochodzi ona... z Jelcza M11
W sumie nie jest taka zła... tylko chyba w tym fragmencie najbliżej drzwi też powinna być szyba...
Kędzior pisze:Najpierw robię małe otwory w miejscach przeznaczonych do wycięcia, następnie ostrożnie nożyczkami wycinam okna (zaczynając od tego miejsca)
Próbowałam tak przy skali 1:45 przy wycinaniu tekstury wnętrza i szło mi kiepsko, więc wątpię żeby przy 1:87 wyszło mi lepiej ;)

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 1786
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Trzeba przyznać Kędzior, że postępy Twoich prac przy tym modelu, robią wrażenie. Tylko, czy te wewnętrzne "poręcze" nie są zbyt duże, w sensie, zbyt grube ? ;)

ODPOWIEDZ