Rysunki Transportnews

Wreszcie zająłem się wnętrzem Citaro. Trochę już zdołałem zrobić - treść na wyświetlaczu bocznym już jest zmieniona a ponadto fotele zostały pomalowane i doposażone w tapicerkę o odpowiednim wzorze. Kabina kierowcy została już ustylizowana na pierwowzór. Walczę też z jej oszkleniem, na razie bezskutecznie. Pozostały jeszcze drobiazgi do zrobienia.

Więcej zdjęć: http://zntkm.blogspot.com/2014/08/citaro-g-2.html

Wykonane zostały kolejne prace, niestety nie wszystkie przeszły pomyślnie.

#6096 i #9010 po polakierowaniu lakierem bezbarwnym. #9010 dodatkowo został pomalowany Pactrą. Widoczne okna upaćkane cyjano-akrylem.

Potraktowane lakierem bezbarwnym zostały: M11 #6096, nadwozie Soliny #287, 120MM/1 #9010 i nowe nadwozie Vero #502. Dwa ostatnie zostały też dodatkowo pokryte Pactrą w odpowiednich kolorach. W #9010 postanowiłem poprawić poręcze, tym razem stosując klej cyjano-akrylowy, zamiast wikolu. I już ten eksperyment przeszedłby pomyślnie, gdyby nie to, że szyby po jednej stronie nadwozia upaćkały się tymże klejem. Dlatego też stwierdziłem (okazało się, że błędnie), że dam radę wykonać nowy panel okienny i wkleić go w miejsce upaćkanych. Niestety nie udało się



Wymienione i źle wpasowane okna w #9010. One też się upaćkały cyjano-akrylem... Stan przed wymianą - patrz #1 zdjęcie

#502 - tu karoseria została zrobiona jak należy. A więc względem poprzedniej została zaprojektowana jako dwuczęściowa (a nie jak w poprzedniej - z przodem sklejanym jak pudełko) - dach z tylną ścianą + boczne panele z zaokrąglonym przodem. Z arkusza wyciąłem elementy karoserii i pokryłem trzema warstwami lakieru bezbarwnego, następnie skleiłem wspomnianym wyżej klejem, wstawiłem szyby i pomalowałem żółtą pactrą. O zamalowane szczegóły takie jak naklejki się nie martwię, bowiem w przyszłości naniosę je na arkusz do pliku i zaniosę do drukarni, żeby wykonali mi z niego naklejki. Wówczas dorobione zostaną także naklejki na #9010, #502, oraz na przegubowe Citaro. Wnętrze zostanie przerobione, bowiem siedzenia były pierwotnie za duże i w złym kształcie. Przy projektowaniu nowego kształtu nadwozia w arkuszu poprawiłem kolory niektórych elementów na podstawie zdjęć i obserwacji oryginału.

W przypadku Soliny niestety lakier rozmył się z czarnymi elementami nadwozia i powstały nieładne zacieki. Trzeba będzie chyba zrobić ją jeszcze raz - tym razem w taki sposób jak Vero.

PR110 został nieco postarzony Użyłem do tego zwykłych mazaków i własnych rąk. Cały czas możliwy jest powrót do sterylnego wyglądu, ale jako złomek mi się bardziej podoba. Prędzej pojawi się drugi egzemplarz niż wróci do pierwotnego wyglądu



Na warsztacie pojawiły się dwa nowe Ikarusy w celu waloryzacji. Niestety przy rozmontowywaniu jednego z nich uszkodziłem tylny zderzak, oraz przednią szybę, którą musiałem na nowo dorobić. Okazuje się bowiem, że ktoś w Chinach nie pomyślał i przymocował zderzaki na niewyschnięty lakier, przez co na obu Ikarusach powstał odprysk na tylnym narożniku.


Jeden z Ikarusów powoli staje się #435 ze "Zmienników", a ten drugi na razie będzie nieco brzydszy od swego "brata". Planuję go przerobić na DLA, ale nie wiem, czy nie porywam się z motyką na słońce.

Kędzior zarzuć większą ilością fotek tego Ikarusa z białymi felgami. Mam wrażenie, że on chyba znacznie lepiej wygląda niż w oryginalnej wersji

Eksperymenty na "brzydszym" Ikarusie trwają.

O raju, a coś Ty mu zrobił ? Zamalowałeś go czy Zdrapałeś mu tą czerwień ?

W sumie to tak nawet chyba lepiej wygląda

Żadne zdrapywanie! Rozcieńczalnik lakierniczy i wacik.

Kędzior pisze:Żadne zdrapywanie! Rozcieńczalnik lakierniczy i wacik.

Nie prościej zamoczyć na 12h w krecie w żelu? Farba sama ucieka

Ogryzek pisze:Nie prościej zamoczyć na 12h w krecie w żelu? Farba sama ucieka

Zależało mi na zmianie tylko jednego koloru, więc prościej było tak

Coś czuję, że czeka mnie dużo pracy nad doprowadzeniem go do zadowalającego mnie poziomu...


Tak, miało być przerobienie na DLA, ale do takiej zmiany potrzebowałbym jeszcze dwóch Ikarusów a na razie muszę czekać do wypłaty Więc tymczasowo będzie taki.

Masz busa malowanego wzdłuż wiec w czym problem zamoczyć gorą albo dołem- zejdzie do linii żelu No ale kto co lubi. Żeby za dużo nie bawić się pilnikami to zakupiłem dremel- fajna sprawa i polecam. Nie znam już co to godziny piłowania Jedynie przy papierku zostałem

Nie mam zamiaru nakładać jeszcze raz farby na wewnętrzną część karoserii i tracić białego podkładu na zewnątrz przez taką kąpiel


Tymczasem w ZNTKM, 120MM/1 9010 dostał nową karoserię.
Trwają też prace nad Soliną 287, którego to projekt stanął po polakierowaniu karoserii. Tamtą wyrzuciłem a postanowiłem go zrobić od nowa.

Porównując Twoje pierwsze modele z tymi teraz - widać postęp, są coraz lepsze Zastanawiam się tylko jak by wyglądały jakby je machnąć farbą? Wiadomo - pewnie byłoby mniej szczegółów, ale pokusiłabym o złożenie takiego... Masz jakieś plany do tego, czy części wnętrza składasz "na oko"?

Wszystkie widoczne na zdjęciu modele, prócz 6096, zaprojektował kol. Adrys. Ja je tylko ulepszyłem

Co do malowania farbą - robiłem tak do tej pory z kilkoma modelami papierowymi i nie jestem do tego przekonany. Aktualnie tylko 6096 jest po tryśnięciu jedną warstwą bezbarwnego lakieru. Nie będzie jednak dodatkowo malowany pactrą, tak jak miało to miejsce w 502, bowiem efekty nie były na tyle zadowalające. A jak efekt nie jest zadowalający, to wszystko zaczyna się od nowa.

Ale 287 i 9010 napawa mnie optymizmem, że może w końcu przerwę pasmo niepowodzeń i zrealizuję pomyślnie zaczęte wcześniej projekty takie jak Ikarus 280 (dwie próby - jedna w 2009r., druga nieco później i obie choć były ukończone, jednak zostały uznane za niezadowalające; pozostało podwozie), czy Jelcz M121M (karoseria gotowa ale projekt przerwany przez złe proporcje wysokości do długości nadwozia, czego nie było widać przed wydrukiem).

No i Nikki wykrakała - postanowiłem pokryć farbą 9010, lecz tym razem bardziej dokładnie, niż poprzednio.
Na razie pomalowałem 50% ścian.

Jak widać, dopasowałem lakier do ex Szymkowiakowego Mercedesa.

W sumie nawet ładnie Ci to wyszło