[Relacja] EN57 czyli zostajemy w Pafawagu

Ogryzek

[Relacja] EN57 czyli zostajemy w Pafawagu

Post autor: Ogryzek »

Po konwersji wagonu Roco na salonkę STK oraz kończąc powoli temat ET21 czas na kolejny temat. Tą raza EN57. Model "Milosa" jaki pojawia się na Alldrogo ma bardzo dużo błędów a silnik dodawany do zestawu jest nie adekwatny do modelu. Dlatego zestaw na jakim bazuje jest zupełnie innym projektem. Sama baza powstała na bazie modelu kartonowego GPM po modyfikacjach (eliminacja błędów). Prócz samych kast są szyby, wózki, silnik (mocny :retard: ), wnętrze i parę innych drobiazgów. Zamówione zostały:
-Osie z RbModel (12szt)

-Pantografy AKP4E
Obrazek

-Kalki
Obrazek

-Blaszki z "2"- 20szt i "PKP"- 8szt


Obrazek

Miłego śledzenia relacji :mruga:


Jak dojdą pozostałe elementy to dodam je w tym poście.

jakubg1

Re: EN57 czyli zostajemy w Pafawagu

Post autor: jakubg1 »

Ciekaw jestem jakie malowanie to będzie miało ;)

irisbus

Re: EN57 czyli zostajemy w Pafawagu

Post autor: irisbus »

Sądząc po kalkach można się domyślić, że żółto-niebieskie :D

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 1786
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: EN57 czyli zostajemy w Pafawagu

Post autor: J-31 »

A samo pudło to z czego Wykonałeś, bo raczej chyba nie z kartonu ? ;)

ironscull

Re: EN57 czyli zostajemy w Pafawagu

Post autor: ironscull »

A gdzie trzeci człon? :P A tak na serio odlewy wyglądają dużo lepiej niż te od Milosa. Tamte kible zawsze wyglądały jakoś dziwnie. Niby wszystko było na swoim miejscu, ale coś nie pasowało. A tak a pro po odlewu, czyżby to długo zapowiadany odlew od Ostbahna?

Ogryzek

Re: EN57 czyli zostajemy w Pafawagu

Post autor: Ogryzek »

Jakubg1 Po pierwsze jak odpowiedział Tobie Irisbus żółto-niebieskie, po drugie nie jestem zwolennikiem tego cyrku co jest teraz. J-31 zestaw powstał w oparciu o wycinankę GPM która została poprawiano (sam zestaw GPM ma bardzo dużo błędów). Kiedy baza była gotowa powstał model-matka i dalej już wiadomo ;) Ironscull nie- nie jest to Ostbahn :P

Takie zdjęcie chyba będzie bardziej reprezentacyjne ;)
Obrazek

Awatar użytkownika
Kolejorz
Posty: 339
Rejestracja: 2012-08-01, 20:33
Lokalizacja: Warmia i Mazury

Re: EN57 czyli zostajemy w Pafawagu

Post autor: Kolejorz »

Malowanie kibla na żółto i niebiesko było i jest nadal najlepsze. Ładne historyczne malowanie ma EN57-001 bo ciemniejsze malowanie żółci i niebieskości. :)

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 1786
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: EN57 czyli zostajemy w Pafawagu

Post autor: J-31 »

W sumie trzeba przyznać, że bardzo ładnie wyszło. Trochę nad tym teraz popracować i będzie miodzio ;)

Ogryzek

Re: EN57 czyli zostajemy w Pafawagu

Post autor: Ogryzek »

Gdybym miał robić inne malowanie nie zmawiał bym z blaszek "2" i "PKP" :mruga: Najgorsze to będą okna i ramki łącznie 202 elementy :retard: :rotfl:

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 1786
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: EN57 czyli zostajemy w Pafawagu

Post autor: J-31 »

Swoją drogą ciekawy jestem, czy tą metodą dałoby radę zrobić EN57AKM np. po modernizacji w Newagu ? Ogryzek jak Myślisz - czy to jest realny pomysł ? ;)

Awatar użytkownika
Kolejorz
Posty: 339
Rejestracja: 2012-08-01, 20:33
Lokalizacja: Warmia i Mazury

Re: EN57 czyli zostajemy w Pafawagu

Post autor: Kolejorz »

Ogryzek, a zrobiłbyś tak jednego kibla w barwach PR lub KM czy wolisz stare malowanie, m.in. żółć i niebieskość lub ze strzałą żółtą? :retard:

Ogryzek

Re: EN57 czyli zostajemy w Pafawagu

Post autor: Ogryzek »

1. Nie robię kibla dla siebie xD
2. Nawet jak bym robił to zrobił bym z czasów które są w mojej pamięci i bliskie sercu :cool:
3. Mogę zrobić dla Ciebie o ile kupisz takiego kibla- "klient nasz pan". :mruga: Mogę zrobić nawet rożnowego w żółte ciapki. :retard:


Poza tym to jest relacja pokazująca jak powstaje EN57. Nawet jak ona dojdzie do końca a "urodzi" się jakiś inny EN57 w malowaniu innym niż to z relacji to dodam foto :)

J-31 Spoty będą :) I to jeszcze w pierwszej połowie tego roku ;) Jednak nie wiem czy akurat w malowaniu jakie by Ciebie interesowało. Łódź ma tak nie wdzięczne ze w zasadzie tam wchodzi w grę oklejanie a nie malowanie modelu :( NA pewno będą tez kibelki z ściętym czołem (coś jak ED72/73), Nie wykluczone EW55... Tylko czas.

Poza tym jak pisałem wyżej. Kolorystyka EN57 nie jest uzależniona ode mnie a od popytu. Jeśli ktoś zechce KW.PR,SKM,KM,KD itd. To nie ma problemu. Kwestia pozyskania dokumentacji foto (pod kalki) i sporej cierpliwości (produkcja kalek nie jest uwarunkowana ode mnie i zajmuje nie raz pol roku). Chyba ze znalazło by się np. 30 osób chętnych na ten sam schemat malowania to można się szarpnąć na inna drogę pozyskania kalek.

Zapewniam ze w tym roku pokaże relacje jeszcze nie jednego ciekawego taboru. Zdradzę ze na chwile obecną planowane jest wypuszczenie jeszcze 4 lokomotyw elektrycznych, 2 spalinowych oraz malej niespodzianki ;) Tak wiec każdy jak by chciał to znajdzie coś co jemu będzie pasować tym bardziej ze nie będą to produkcje w tak ograniczonej ilości jak już pokazany Sputnik.

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 1786
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: EN57 czyli zostajemy w Pafawagu

Post autor: J-31 »

J-31 Spoty będą :) I to jeszcze w pierwszej połowie tego roku ;) Jednak nie wiem czy akurat w malowaniu jakie by Ciebie interesowało
Spoko. Malowanie i przewoźnik, to dla mnie akurat jest sprawą zupełnie nie istotną. Po prostu ciekawy byłem, czy w ogóle udałoby się zrobić SPOTy ;)

A tak przy okazji. Jaki i jest całkowity koszt budowy takiego ezt-a ? ;)

Ogryzek

Re: EN57 czyli zostajemy w Pafawagu

Post autor: Ogryzek »

Wszelkich informacji co do ceny, czasu realizacji etc. Udzielam na PW.

irisbus

Re: EN57 czyli zostajemy w Pafawagu

Post autor: irisbus »

Rzuć publicznie chociaż przybliżone koszta modelu - więcej osób zainteresujesz.

ODPOWIEDZ